Cześć, jestem Maciek. Lubię liczby, ale jeszcze bardziej lubię ludzi. Gdybym miał powiedzieć, czym się zajmuję, to pewnie najprościej byłoby powiedzieć: inwestuję, uczę, analizuję, tworzę – ale prawda jest taka, że po prostu od zawsze lubię rozwiązywać finansowe zagadki.

Od ponad 30 lat działam w biznesie i inwestycjach – zbudowałem osiem różnych projektów, w tym siedem od zera. Przez ten czas nauczyłem się jednego: pieniądze to nie wszystko, ale umiejętność zarządzania nimi daje wolność. Inwestuję od 1992 roku – na własny rachunek i dla innych. Cyfry to mój świat, Excel to moja druga natura, ale daleko mi do typowego „eksperta od finansów”, który prawi kazania o oszczędzaniu. Lubię praktykę, konkrety i proste rozwiązania, które działają.

Szkolenie mam we krwi – serio. Dziadek uczył, rodzice uczyli, ja twierdziłem, że nigdy nie będę… a jednak. Przez wiele lat szkoliłem traderów i pomogłem kilku tysiącom osób wejść w świat inwestowania. Ale największą satysfakcję dało mi coś innego – edukacja mojego syna. Od 7 lat uczę go finansowej zaradności i przedsiębiorczości, bo wiem, że szkoła mu tego nie da. Tworzyłem dla niego narzędzia, które pomagają mu rozumieć pieniądze i podejmować mądre decyzje – teraz chcę się tym podzielić z Tobą.

Poza tym? Jestem mężem, który miał szczęście trafić na najlepszą partnerkę, jaką mógł sobie wyobrazić. Jestem tatą prawie 20-latka, który nie raz dał mi lekcję o życiu. Lubię dobrą książkę, winyle i polskie jeziora, z których najchętniej w ogóle bym nie wychodził.

Jeśli też chcesz, żeby Twoje dziecko było zaradne finansowo, pogadajmy. Bez ściemy, bez teoretyzowania – po prostu podzielę się tym, co działa.